Rytuał miłosny

Mikra89

Widziałam, że coś zaczyna się zmieniać na lepsze niecały tydzień po rytuale. To właśnie jest fajne, bo masz ten efekt silny i bardzo szybko. Jak pisałam wcześniej do innych osób to mi dawały termin 3 miesiące do pół roku. Tym czasem Artut napisał, że do 3 tygodni, a tak jak pisałam,zaczęły się pojawiać efekty już niecały tydzień po. Szczerze to jest to dla mnie niesamowite i do dzisiaj nie potrafię w to uwierzyć.

miczex · Wysłany: Pią 12:11, 03 Mar 2017 Temat postu:

Dziękuję wam za to forum, gdybym nie trafił do Artura moje życie dalej by nie istniało. Tak właśnie się czułem bez ukochanej, jak śmieć, żyjący w nicości. Wydawałem na uroki grube pieniądze i nic nie dawały. Dzięki opiniom na tym forum zdecydowałem się na rytuał krwi u Artura i to odmieniło moje życie. Tak jak obiecał rytuał zadziałał szybko i moje życie znowu ma sens. Dziękuję Arturowi za nowe życie i wam, że jesteście i że dzięki waszym opiniom trafiłem idealnie. Może po przeczytaniu mojego wpisu też ktoś zdecyduje się na magię krwi i odzyska radość życia.

Rusałka

Kiedy już przestałam wierzyć i przeszłam przez tylu oszustów, trafiłam na Atutra i rytuał z krwią. Takie działanie przyniosło upragniony efekt i pozwoliło uwierzyć mi w świat i moce, z których korzystałam wyłącznie z desperacji, chyba do końca w to wszystko nie wierząc. Jestem szczęśliwa, zakochana i za to dziękuję. Nie wiem co jeszcze dodać, najważniejsze słowa jakie mi przychodzą to cud i dziękuję.

figaro

Mogę napisać to samo, siedzę na tym forum już trochę czasu i od końcówki zeszłego roku zaczęłam myślec o rytuale z krwią u Artura. Jedyne czego żałuję po tym rytuał, to że tak długo się wąchałam czy skorzystać, ale wcześniej miałam niemiłe doświadczenia z innymi rytualistami i bałam się, jednak niepotrzebne. Artur jesteś zaje***ty wielkie dzięki. Nie ma nad czym się zastanawiać, facet ma gigantyczną wiedzę i umiejętności. A rytuał z krwią to jest magia i to przez duże M. Działa szybko i pewnie, nawet w tak przesr***ch sytuacjach jak moja.

healty

Czy magia krwi to taki najsilniejszy urok miłosny i działa tak jak to Artur opisał czy może to coś zupełnie innego?

healty

Czy działa to tez na osobę zamawiającą czyli na mnie, bo ja mam aż za dużo miłości w sobie??

healty

Chodzi mi o ten wpis na blogu Artura o działaniu uroków miłosnych

[link widoczny dla zalogowanych]

Rusałka

Z tego co mi wiadomo jest to najsilniejszy rytuał nie tylko jeżeli chodzi o miłosne, przynajmniej tak mi napisał Artur. Wszystkie rytuały są wykonywane tylko na partnera, czyli na nas to nie działa, ale możemy mieć różne sny i większe zainteresowanie ze strony pozostałych facetów. O szcegóły jednak lepiej pytaj Artura.

healty

Dziękuje Ci bardzo, teraz już wszystko wiem. Rozmawiałam też z jedną dziewczyną co miała taki rytuał i nie mam już żadnych wątpliwości. Teraz tylko czekam za wypłatą.

kleo

Inne uroki były dla mnie za słabe, albo osoby u których zamawiałam nawet ich nie wykonywały. Dopiero koleżanka po podobnych przejściach poleciła mi rytuał z krwią u Artura. Szczerze po tylu niepowodzeniach przestałam już wierzyć w magię i uroki, myślałam, że to wszystko to jedna wielka ściema. Moja sytuacja była tragiczna, 7 miesięcy od rozstania i były spotykał się już z jakąś szm**ą a ze mną nawet nie chciał mieć kontaktu. Artur jest polecany jako osoba od spraw beznadziejnych, więc idealnie dla mnie. Tam gdzie inni kazali mi czekać miesiącami, nawet nie macie pojęcia w jakim byłam szoku jak facet odezwał się dokładnie 5 dni po skończony rytuale 5 DNI normalnie nie wierzyłam. A 2 tygodnie później zostawił tamtą i zaczął mówić, że tęskni i chciałby wrócić. Bardzo go kocham, ale potrzymam go jeszcze trochę w niepewności, zasłużył za to jak ja płakałam po rozstaniu a on się bawił. Niech się teraz postara.

Ewelina

Przyśpieszcie aktywacje konta, czekałam ponad dwa tygodnie!

Tak jak poprzedniczki ja też mogę polecić urok z użyciem krwi zamówiony u Artura. Nie chodziło u mnie o klasyczne rozstanie. Z Przemkiem znaliśmy się ponad rok, ale traktował mnie zawsze tylko jak koleżankę. Jeszcze ja głupia wyznałam mu miłość, a on odpowiedział, że nie jestem w jego typie i nigdy nie będziemy razem. Myślałam, że serce mi pęknie, szczególnie jak widziałam go szczęśliwego z inną. Wracałam do domu i ryczałem w poduszkę. Próbowałam sama jakiś rytuałów i wizualizacji ale nic nie dawały. Wiedziałam, że muszę zastosować coś naprawdę silnego. Po kilku dniach wertowania internetu pełna obaw zdecydowałam się na Artura i urok z krwią. Był to strzał w dziesiątkę, Przemek przestał spotykać się z innymi, a zaczął uganiać się za mną. Od ponad miesiąca jesteśmy oficjalnie razem i stanowimy szczęśliwą parę.

healty

to co wydawało się dla mnie całkowicie nierealne, teraz się dzieje po tym rytuale z krwi. Bałam się, że jak zwykle za mocno się napaliłam i narobiłam sobie niepotrzebnych nadziei, a skończy się jak zawsze. Dużo było takich chwil zwątpienia, okazały się jednak całkowicie niezasadne. Tyle czasu nie mieliśmy żadnego kontaktu, to że zadzwonił i rozmawiamy teraz po kilka razy dziennie już jest dla mnie jak cudowny sen. Będę opisywać jak się dalej urok rozwinie, ale po takim czasie tak szybko odzyskać kontakt, to już jest dla mnie praktycznie jak cud. Mam teraz nową energię, wiarę i nowe życie.

Thon

Zróbcie coś z tą aktywacją konta, prawie miesiąc czekania to jest jakiś żart. A teraz do rzeczy, miałem opisać cały proces po odprawieniu rytuału czy coś się zmienia, ale zanim doczekałem się na aktywacje konta na tym forum to rytuał już zadziałał Shocked

wydawało się beznadziejnie i myślałem, że nawet rytuały tutaj nie pomogą. Po wielkiej kłótni, rozstałem się z dziewczyną, z którą spotykałem się od 6 miesięcy. Próbowałem z nią porozmawiać, ale trafiałem na ścianę, że nie chce mnie znać, abym więcej nie przyjeżdrzał i nie dzwonił. Doszło nawet do tego, że zmieniła numer telefonu. Ona zaczęła sobie układać życie z nowym facetem i dobrze się baiwć, ja w żaden sposób nie potrafiłem o niej zapomnieć. Próbowałem sam afirmacji, modlitwy do archanioła ale to nic nie dawało. Postanowiłem wykonać rytuał krwi u Artura (zaznaczę, że od rozstania minęły już 4 miesiące). Dlaczego akurat u Artura? Po prostu wydał mi się najbardziej wiarygodny, podawał swoje imię i nazwisko, a nie jakieś zmyślone pseudonimy; opisywał wszystko prostym i zrozumiałym językiem oraz co najważniejsze miał najwięcej pozytywnych wpisów na wszystkich forach od osób, z którymi udało mi się skontaktować. Zacząłem tracić nadzieje i myślałem, że rytuał nie przyniesie żadnego efektu, ale trochę ponad dwa tygodnie po uroku dostałem od niej sms "cześć, tu Monika, co u Ciebie?" Nie mogłem w to uwierzyć, że sama się odezwała. I tak wymienialiśmy sms-y, doszło już do trzech bardzo przyjemnych spotkań. Nie wróciliśmy jeszce do siebie, ale wszystko zmierza ku dobremu, a ja wiem, że to zasługa pomocy Artura. Jak się coś zmieni to napiszę i naprawdę zróbcie coś z tą aktywacją konta.

zentina

Przyłączam się do prośby o przyspieszenie aktywacji konta. Też jestem po rytuale z krwi u Artura, mój wybranek na razie milczy. Co zauważyłam to inni faceci zdecydowanie częściej się za mną oglądają i mam jakby więcej energi. Miałyście może wcześniej jakieś oznaki, że to rytuał zaczyna już działać?

cevi

Zentina i jak zadziałał u Ciebie ten rytuał? Ja mam beznadziejną sytuacje i nie wiem co robić, ten rytuał z krwią to chyba u mnie jedyna szansa.